Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego zaprasza na wystawę artysty i designera Pawła Jasiewicza pt.: Jeśli w lesie upadnie drzewo – a wokół nie ma nikogo, kto by to usłyszał.
Wernisaż wystawy odbędzie się 10 listopada, godz. 18.00 w Ogrodzie Botanicznym przy Alejach Ujazdowskich 4.
Wystawa będzie dostępna od 11 listopada do 1 stycznia, w weekendy i dni świąteczne, w godz. 10.00 – 15.00
Zgodnie z naszą misją w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego staramy się pokazywać różnorodność roślin we wszelkich jej przejawach i odsłonach. Również jako źródło inspiracji i surowca dla artystów. Dlatego od kilku już lat zapraszamy twórców, którzy, tak jak Paweł Jasiewicz, dzielą z nami fascynację przyrodą.
Przyjemność jest tym większa, że materią artystyczną obiektów pokazywanych na wystawie stało się stare, umierające drzewo z naszego Ogrodu Botanicznego – dąb czerwony – (Quercus rubra), którego cząstka została właśnie ocalona w sztuce.
✽ ✽ ✽
OD ARTYSTY
„Jeśli w lesie upadnie drzewo, a wokół nie ma nikogo, kto by to usłyszał – to skąd możemy wiedzieć, czy był przy tym jakiś hałas”. – Woody Alen
Hałas, jaki wydaje drzewo przy upadku, jest przeraźliwy. Świadomość końca czegoś tak pięknego, jak drzewo, z szeroką koroną i historią zapisaną w pniu, jest smutna. Pierwotna siła zawierająca się w naturalnym olbrzymie wydaje się czymś niekończącym, pierwotnym, dającym ukojenie i radość. Upadek, nawet małego drzewka wywołuje zdumienie, a często ból.
Wycięcie lub powalenie starych historycznych drzew rodzi niepewność, poczucie pustki i strach, co będzie dalej. Tak było w przypadku olbrzymów, które upadły lub zostały usunięte z powodu choroby w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Wiosną 2020 roku olbrzymi buk przewrócił się podczas wichury. Główny pień pozostał w ogrodzie, natomiast konary zostały przekazane do działań artystycznych.
Zimą tego samego roku olbrzymi dąb czerwony został wycięty z powodu drążącej go choroby. Pocięty na fragmenty również trafił do warsztatu designera artysty.
Pokazane prace powstały z myślą o upamiętnieniu wspomnianych drzew, nadania znaczenia rozkładającemu się drewnu. Prymitywne formy nawiązują do zmienności wody. Przybierają różne kształty, jednocześnie cały czas się deformując i degradując przy zetknięciu z ogniem.
Pęknięcia powstałe przy opalaniu są doświadczaniem materiału, jak i nadziei zawartym w kawałku drewna, które na oczach twórcy ulega zmianom. […] Powstałe obiekty nie mają funkcji użytkowej, mają wprawiać w zadumę, ukazywać czas, przemijanie i ulotność życia.
✽ ✽ ✽
PAWEŁ JASIEWICZ
Absolwent kierunku Furniture Design and Technology w Buckinghamshire New University w High Wycombe (2007). W 2019 r. obronił rozprawę doktorską na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Współpracuje z firmami i instytucjami publicznymi w Polsce i na całym świecie, m.in. Olta, Zamek Cieszyn, IKEA, Narrogin Joinery, Greenpeace Polska, Nikkarikeskus Center, Vini Design, Paged, Yes, Meden in Med., Amica, Tatrzański Park Narodowy, Pałac Prezydencki, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie.
Jego prace były pokazywane na wielu wystawach promujących design, m.in. w Mediolanie, Berlinie, Londynie, Tel Awiwie-Jafie, Kolonii, Bergen, Warszawie, Łodzi, Kielcach.
W latach 2009–2011 współtworzył studio projektowe Kompott. W 2011 r. współpraca z Touch Ideas zaowocowała nagrodą Red Dot za projekt opakowania piwa Łomża. W 2012 r. założył autorskie studio projektowe Pracownia Jasiewicz, w którym realizuje projekty z zakresu mebli, zabawek, dekoracji i obiektów przestrzennych.
Od 10 lat na Wydziale Wzornictwa w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie prowadzi autorską Eksperymentalną Pracownię Drewna. Od 2015 roku we współpracy z Muzeum Warszawskiej Pragi prowadzi autorski program dydaktyczny „Projektowanie z rzemiosłem”.
✽ ✽ ✽
BILET WSTĘPU na wystawę jest jednocześnie BILETEM WSTĘPU do SZKLARNI – lub odwrotnie
Koszt biletu: 20 / 10 PLN
Zwiedzanie szklarni Ogrodu Botanicznego zaczynamy od WYSTAWY (Sala Konferencyjna) Prosimy – zwracajcie uwagę na informacje kierunkowe gdy miniecie bramę Ogrodu.