[singlepic id=275 w=320 h=240 float=left]

W związku ze zbliżającą się 70. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego zaprasza na jej uroczyste obchody w dniu 1 sierpnia 2014 r. W ramach uroczystości zostanie otwarta wystawa plenerowa „Krybar w Powstaniu Warszawskim”, którą będzie można oglądać do 5 września br. na dziedzińcu przed Gmachem Starej Biblioteki UW, Krakowskie Przedmieście 26/28.

Powstanie Warszawskie kojarzy się społeczności Uniwersytetu Warszawskiego przede wszystkim z walkami o teren uczelni, które rozegrały się w sierpniowe i wrześniowe dni 1944 roku. W trakcie trzech ataków na ten niezwykle silnie umocniony niemiecki punkt oporu, Powstańcy wykazali się determinacją i poświęceniem. To tu, na najbliższych ulicach, tuż przy bramie Uniwersytetu i wśród jego zabytkowych gmachów, napisany został jeden z najbardziej dramatycznych rozdziałów Powstania Warszawskiego w 1944 r.

Pierwsza próba wdarcia się na teren uczelni przy Krakowskim Przedmieściu została podjęta przez VIII zgrupowanie „Krybar” w dniu wybuchu Powstania. Oddziały „uniwersyteckich bojowników” uderzyły na pozycje niemieckie kilkanaście minut przed oficjalnym początkiem zrywu narodowego. Niestety, natarcie to – przeprowadzone zarówno od strony ul. Oboźnej, jak i ul. Gęstej – zakończyło się niepowodzeniem. Niedostatecznie uzbrojeni polscy żołnierze nie mogli przedrzeć się przez wyjątkowo dobrze zabezpieczone stanowiska Niemców. Od strony skarpy chroniły je linie podwójnych zasieków z drutu kolczastego oraz rowy strzeleckie. W czasie tego zuchwałego ataku Powstańcom udało się jedynie na krótko zdobyć budynek Auditorium Maximum, spalony już wcześniej przez okupantów. Wielkim sukcesem pierwszych dni Powstania okazało się natomiast zdobycie ważnej strategicznie elektrowni przy ul. Dobrej, zapewniającej prąd dla całego śródmieścia Warszawy.

Kolejne dwa szturmy na teren uniwersytecki przeprowadzono 23 sierpnia oraz 2 września. Wykonała je Grupa Bojowa „Krybar” pod dowództwem kpt. Cypriana Odorkiewicza, powstała z połączenia III i VIII Zgrupowania oraz załogi Wojskowej Służby Ochrony Powiśla w Elektrowni.[singlepic id=274 w=240 h=220 float=right] Samochód pancerny Jaś przejeżdża ulicą Tamka. W drugim natarciu na warszawską Alma Mater ważną rolę odgrywały też dwa wozy pancerne – zdobyczny transporter półgąsienicowy „Jaś” (przemianowany później na „Szarego Wilka”) oraz samochód powstańczej konstrukcji „Kubuś”. Podczas tej próby Powstańcom udało się wtargnąć raz jeszcze na teren uczelni, tym razem przez bramę główną. Pomimo ogromnego poświęcenia i wysiłku nie udało się im jednak wyprzeć Niemców. Trzecie natarcie, zaplanowane od strony ul. Oboźnej miało za zadanie uprzedzić kontrofensywę niemiecką na teren Powiśla po upadku Starego Miasta. Pozycje przeciwnika były jednak zbyt dobrze zorganizowane i umocnione, aby szturm mógł zakończyć się powodzeniem. Polscy żołnierze stopniowo zaczęli opuszczać Powiśle, przedostając się podwórkami i piwnicami do Śródmieścia. Ostatni powstańcy wycofali się z tej części miasta późnym wieczorem 6 września.

Bohaterstwo żołnierzy „Krybara” wielokrotnie doceniano na Uniwersytecie Warszawskim. Licznych kombatantów odznaczono Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Walecznych. W 1994 r. przy bramie głównej UW rektor prof. Włodzimierz Siwiński uroczyście odsłonił tablicę upamiętniającą szturmy powstańcze na Uniwersytet. Siedem lat później uczelnia ufundowała kopię sztandaru „Krybara”. Powstańcy zapraszani są też zawsze na inaugurację roku akademickiego oraz na uroczystości rocznicowe odbywające się 1 sierpnia na Uniwersytecie. Ich wejściu zawsze towarzyszą gromkie brawa i głębokie ukłony. O patriotyzmie i niezwykłej odwadze „bojowników uniwersyteckich” pamięta również od wielu lat sąsiadujące z uczelnią Gimnazjum nr 40 przy ul. Dobrej, noszące imię Żołnierzy Armii Krajowej Grupy Bojowej „Krybar”. W maju 2014 r. żołnierzom „Krybara” wręczono też Medal za Zasługi dla Uniwersytetu Warszawskiego. Najlepszą nagrodą za odwagę i ofiarność tych dzielnych ludzi jest jednak pamięć kolejnych pokoleń warszawskich studentów.

Dodaj komentarz